Natural beauty
Każda kobieta chciałaby być
naturalnie piękna👸. Podobno najlepszy makijaż to taki którego nie widać, jednak
ciężko uzyskać ładną cerę z niewidocznym podkładem. Zazwyczaj zastygają jak
maska uwydatniając suche skórki i zmarszczki, lub nienaturalnie się błyszczą i
brudzą ubrania. Do tego ich skład często pozostawia wiele do życzenia. Szukając idealnego podkładu, trafiłam
w internecie na recenzje podkładów mineralnych, w tym na Annabelle Minerals. Ciekawość skłoniła mnie do wypróbowania tego
kosmetyku. Teraz jest to mój ulubiony podkład na co dzień 😍
Dla kogo
Nie ma uniwersalnych podkładów.
To jak podkład zachowuje się na twarzy, zależy głównie od rodzaju cery. Ja mam
cerę mieszaną (sucha na policzkach, tłusta w strefie T). Poprzez odpowiednią
pielęgnację próbuję upodobnić ją, przynajmniej w jakimś stopniu, do cery
normalnej. Przede wszystkim dokładne oczyszczanie twarzy i dobre nawilżanie
sprawiają, że moja skóra lubi się z minerałami. U osób z nadmiernym łojotokiem
lub z przesuszoną skórą, podkład mineralny się nie sprawdzi.
Rodzaje podkładów mineralnych
Do wyboru mamy podkłady:
- Rozświetlające
- Matujące
- Kryjące (mój wybór)
Gama kolorów jest na tyle duża,
że aż ciężko wybrać najlepszy odcień. Dlatego zachęcam do zakupienia próbek
najbardziej zbliżonych odcieni. Próbka wystarcza na parę aplikacji także od
razu można podkład przetestować, żeby podjąć decyzję o zakupie pełnej wersji (4
lub 10 g). Podkład i próbki zamówicie na stronie producenta.
Aplikacja
Dla niektórych aplikacja
podkładów mineralnych może okazać się trudna. Na początku ja też miałam z tym
problem. Nie wiedziałam jaki pędzel będzie najlepszy, czy będę umiała zbudować
krycie żeby nie mieć efektu maski itd. Nie ma się co zrażać nawet jeśli
początki nie są zadawalające.
Aby prawidłowo nałożyć podkład
mineralny, na wieczko plastikowego słoiczka należy wysypać odrobinę kosmetyku, zanurzyć
pędzel (kabuki lub flat top), otrzepać go z nadmiaru kosmetyku, a następnie
nakładać na twarz kolistymi ruchami lub stemplując. Ja na początku próbowałam
aplikować podkład na mokro, czyli pryskałam pędzel np. wodą różaną Evree. Potem
na sucho okrężnymi ruchami. Ale moim najlepszym sposobem okazała się stopniowa
aplikacja na sucho poprzez stemplowanie. Pędzel jakiego używam to Hakuro H50
(sklep1, sklep2).
Jeśli masz coś do ukrycia na
twarzy, to nie próbuj tego zakryć od razu większą ilością podkładu, gdyż
zamiast naturalnego efektu końcowego uzyskasz tzw. tapetę. Najlepsze jest
nakładanie mniejszych ilości podkładu warstwami (mi wystarczą dwie). Na
przykład najpierw na policzki, potem czoło, nos, broda i kolejna warstwa w
takiej samej kolejności. W ten sposób daję czas na związanie się pierwszej
warstwy ze skórą, co daje naturalne i trwałe krycie. Stemplowanie sprawdzi się
również przy cerze suchej, za to nakładanie okrężnymi ruchami może podkreślić
suche skórki.
Skład
Według mnie główną zaletą
podkładów mineralnych jest ich skład. Podkład AM zawiera jedynie 4 składniki, w
tym 100% czystych minerałów. Nie zawiera talku, silikonów, parabenów ani olei
mineralnych. Mogą je stosować nawet kobiety w ciąży i karmiące, gdyż nie ma
ryzyka, że jakieś szkodliwe substancje będą przenikać do organizmu.
Zalety i wady
Zalety:
- prosty, nieszkodliwy skład
- naturalne wykończenie
- budowanie krycia
- budowanie krycia
- trwałość
- bardzo duży wybór odcieni
- opakowanie
- wydajność
- ochrona przed UVA i UVB
- nietestowane na zwierzętach
Wady:
Jak na taki kosmetyk, dla mnie
nie ma wad. Przy takim składzie nie można oczekiwać że podkład będzie wodoodporny
i mega trwały. Coś za coś 😉
Moja propozycja - modny w tym sezonie wet look💋
Podsumowując jeśli szukasz lekkiego i nieszkodliwego podkładu na co dzień, to koniecznie musisz wypróbować podkład mineralny. Ja polecam Annabelle Minerals ale są też inne firmy oferujące minerały. 😊