Kryjący, azjatycki krem BB

Zawsze lubiłam kremy BB, ponieważ pełnią rolę kremu i podkładu w jednym. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, zwłaszcza gdy nie ma się zbyt dużo czasu na poranny makijaż do szkoły czy do pracy. Niestety pewnego czasu pogorszyła mi się cera. Stała się mieszana, wrażliwa, skłonna do przesuszeń na policzkach, z zaskórnikami, wypryskami i śladami po nich. Brzmi strasznie, wiem. Dlatego też szukałam kosmetyków które ładnie wszystko zakryją i nie wysuszą mojej buzi. Wtedy natknęłam się na produkt SKIN79 Intense Classic Balm. Do jego kupna zachęciły mnie przede wszystkim opinie na wizaz.pl. 

Tak w skrócie

Według producenta jest to krem BB, dający wiele efektów dzięki obecności składników botanicznych, w tym szwajcarskiego ziela alpejskiego i wyciągu z pstrolistki sercowatej, która ma działanie m.in. przeciwbakteryjne, przeciwzapalne, łagodzące i rozjaśniające. Dodatkowo posiada ochronę przed promieniowaniem UVB i UVA. Produkt ten polecany jest głównie posiadaczkom cery mieszanej i tłustej, a także problematycznej. Jego pojemność wynosi 43,5 g, a opakowanie jest w formie tubki. Wyprodukowany został w Korei.





Aplikacja

Produkt aplikuje się najlepiej za pomocą gąbeczki (na mokro). Wtedy niewielką ilość można równomiernie rozprowadzić na całej buzi i zbudować krycie tam gdzie potrzeba. Nie polecam rozcierania kremu palcami, ponieważ konsystencja jest dosyć ciężka i można sobie narobić plam.

Moja opinia


Jest to najbardziej kryjący krem BB jakiego miałam okazję używać, a miałam ich sporo. Wystarczy niewielka ilość żeby zakryć niedoskonałości, dlatego produkt jest wydajny i według mnie wart swojej ceny (kupiłam w promocji za 49 zł na stronie producenta). Jest dosyć trwały ale bez pudru matującego się nie obejdzie. Używałam go na wakacjach w Grecji jako ochrona przed słońcem oraz do makijażu, także chodziłam w nim praktycznie całe dnie. Buzia rzeczywiście w ogóle się nie opaliła, więc filtr jak najbardziej działa. Krem dopasowuje się do koloru skóry i niestety przy mojej bladej buzi (zdjęcie powyżej) wyglądam niezbyt korzystnie, zwłaszcza że reszta ciała jest ciemniejsza. Myślę, że na lato może okazać się za jasny i za ciężki, zwłaszcza jeśli ktoś ma skłonność do zapychania.

Podsumowując

Zalety:
  • kryjący
  • trwały
  • wysoka ochrona przeciwsłoneczna SPF35 PA++
  • wydajny
  • nie podrażnia
  • nie wysusza
  • rozjaśnia
  • dopasowuje się do koloru skóry
Wady:
  • ciężki do nakładania palcami
  • może przyczynić się do powstania zaskórników
  • powoduje błyszczenie się buzi
  • na opakowaniu nie podano składu
Jeśli chcesz poznać więcej opinii na temat tego produktu, to znajdziesz je tutaj →  LINK
Dla niektórych może okazać się hitem kosmetycznym, to już zależy od indywidualnych oczekiwań. Ja polecam osobom, które szukają mocnego krycia w kremach BB.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 takatasza , Blogger